List z frontu
List z frontu w Ukrainie:
Dziś dzielimy się jednym z listów, który otrzymaliśmy z frontu:
Drodzy przyjaciele. Jest prośba ta sama od jesieni zeszłego roku. Potrzebujemy ubrań dla
rannych żołnierzy, którzy trafiają do szpitali wojskowych. Mundur wojskowy jest z nich
zdejmowany, jeśli można go zdjąć, jeśli nie, to jest cięty i nie nadaje się już do użycia, a ranni
muszą być ubrani.
Istnieje duże zapotrzebowanie na ubrania: kurtki, spodnie typu dres, koszulki, bielizna,
kalesony, skarpety, klapki. Bardzo prosimy też o leki przeciwbólowe i środki opatrunkowe.
Ciągle brakuje nam proszku do prania – rany krwawią i często trzeba zmieniać pościel, bo
trzeba wszystko prać.
To jest potrzebne cały czas, wszystkiego tego potrzebujemy w bardzo dużych ilościach. W
jednym ze szpitali z dnia na dzień często przyjmuje się po 120 mężczyzn. Wszystkich trzeba opatrzyć. Sami nie dajemy rady! Jedynie co możemy robić to prosić Was o pomoc i właśnie to teraz robimy.
Dziękujemy wszystkim za pomoc. Dziękujemy wszystkim, którym zależy na losie narodu
ukraińskiego. Niech Bóg Was błogosławi i obficie wynagrodzi.
Pamiętajcie, jako OSP ciągle jeździmy do Ukrainy, ciągle dostarczamy dary. Czekamy na Twoją
paczkę!
Wspólnie możemy bardziej pomagać!
Związek Ochotniczych Straży Pożarnych Z OSP RP
Volkswagen Financial Services Polska