Szkodliwy mit o zaginięciach w popularnym serialu

Szkodliwy mit o zaginięciach w popularnym serialu
W serialu „Tylko jedno spojrzenie”, który dostępny jest na platformie Netflix powielany jest szkodliwy mit, który może mieć fatalne konsekwencje w rzeczywistości W jednej ze scen, gdy bohaterka próbuje zgłosić zaginięcie męża, funkcjonariusz pyta, czy minęły już 48 godzin od zaginięcia, a następnie każe jej czekać ze zgłoszeniem…
W Polsce zgłoszenie zaginięcia nie wymaga czekania 24 czy 48 godzin. Co więcej – w polskim prawie nigdy nie było takiego przepisu…
Pamiętajcie! Zgłoszenie zaginięcia osoby dorosłej w Polsce należy złożyć osobiście w najbliższej jednostce policji. Czas jest najważniejszy! Zwłoka w zaangażowaniu służb i rozpoczęciu poszukiwań może bowiem nawet decydować o życiu lub śmierci osoby zaginionej…
Oczywiście – seriale są fikcją, ale gdy taka wysokobudżetowa produkcja trafia do milionów widzów – chcąc nie chcąc – zaczyna w pewien sposób kształtować społeczną świadomość… Mit, który pojawił się w tym serialu, może sprawić, że w realnym życiu bliscy osób zaginionych będą czekać niepotrzebnie, zamiast jak najszybciej podjąć działania angażujące odpowiednie służby…
Przedstawiciele Fundacji ITAKA wielokrotnie współpracowali z autorami książek, twórcami filmów, seriali, spektakli teatralnych, oferując konsultacje merytoryczne w kwestiach związanych z zaginięciami. Za każdym razem udawało się połączyć zarówno wizję twórców z rzetelną wiedzą dotyczącą zaginięć.
„Tylko jedno spojrzenie” to kolejna polska adaptacja powieści Cobena, w której powielany jest tzw. „mit 48 godzin”. W serialu „Zachowaj Spokój” również sugerowane jest czekanie ze zgłoszeniem zaginięcia – w tym przypadku chodzi jednak o nastolatka… Dlatego jako Fundacja, która na co dzień styka się z tragediami bliskich osób zaginionych postanowiliśmy zareagować…
Liczymy na Wasze wsparcie w podbiciu zasięgu tego posta – tak, aby dotarł do odpowiednich osób !
http://zaginieni.pl/chcesz-pomoc